sobota, 27 października 2012

Yo ! ^^

Ohayo ! ^^
Zwą mnie Aleksandra ( lub po prostu Sawao. )
Jestem nową współautorką tego bloga.
Od około roku interesuję się ogólnie pojętą kultura Azji.
Tzn. : Słucham j-rocka,k-popu, ( lubię tez od czasu do czasu posłuchać vocaloidów),
czytam sobie mangi i oglądam  anime.
Nie jestem nołlajfem. Lubię czytać,rysować,gram na gitarze i trenuję aikido.
Mam nadzieję że spodobają Wam się moje posty,będą one raczej o tematyce Japonii,Azji,
a mniej o anime czy mandze,aczkolwiek postaram się o nich wspominać.





W moim pierwszym poście chciałabym Wam przybliżyć historię Japońskich tabliczek wotywnych.


Ema - Tabliczka wotywna. Od niepamiętnych czasów Japończycy składali dary w świątyniach. Miały one bardzo różnorodną formę.
Poczynając od bardzo praktycznych prezentów,jak ryż czy beczki z sake,po bardziej wyrafinowane,jak kute na specjalne zamówienie miecze.
Miecze takie miały zwykle nadzwyczajną formę,jak na przykład dwumetrową klingę,
specjalne dekoracje lub okazjonalne inskrypcje.
Nigdy nie były one przeznaczone do walki,dlatego ich forma z reguły nie przewidywała praktycznego użycia.
Wśród darów bywały również kompletne zbroje samurajskie,a także trofea z wypraw wojennych.
Dlatego dzisiaj przy wielu świątyniach istnieją muzea,których zbiory czasami przewyższają jakością zbiory państwowe. Na początku naszej ery darowywano figurki wypalane z gliny przedstawiające ludzi,konie i inne zwierzęta.
Wkrótce jednak zaczęto ofiarować żywe konie i chociaż był to dar nadzwyczaj szczodry,to również kłopotliwy.
Koń został wybrany,żeby służył do jazdy bogom (shimme - koń bogów).
Poczynając od około XIV wieku żywego konia zastąpiono rzeźbą konia,zwykle w drewnie,czasami jednak w kamieniu.
Z czasem i ta forma ewoluowała i została zastąpiona tabliczkami wotywnymi z wizerunkiem konia – Ema,to znaczy 'obraz konia'.
Dzisiaj tabliczki Ema zawierają nie tylko rysunek konia,ale praktycznie wszelkich przedmiotów,które są istotne dla darczyńcy.
Stosowne napisy na tabliczkach informują bogów,jakie są intencje lub prośby darczyńcy.
Przedstawiane rysunki mają luźny związek z pomysłami wierzących,ale zawsze istnieje jakaś logiczna więź między obrazem a oczekiwaniem.
Na przykład rysunek oka to prośba o uleczenie wzroku,rysunek statku pełnego skarbów to prośba o lepsze finanse,rysunek dziecka to prośba powrotu dziecka do zdrowia itd.
Tabliczki wotywne maja z reguły ustalony kształt w formie pięciokąta ,ale niektóre świątynie wytwarzają inne kształty,często bardziej interesujące.
Świątynia sprzedaje tabliczki. Mogą już mieć stosowny rysunek z miejscem na wpisanie życzenia,lub być puste i wtedy cała powierzchnia jest przeznaczona dla korespondencji z bogami.
Drewniane konie w naturalnej wielkości można jeszcze zobaczyć w świątyniach,ale tylko w niektórych.
Natomiast we wszystkich świątyniach sintoistycznych i buddyjskich są ramy,na których wiesza się tabliczki wotywne,są ich tysiące. Istnieje więcej form korespondencji z bogami zwykle obok ramy na której wiszą ema,można zobaczyć kolejna ramę z poprzecznymi sznurkami,do których wierni przywiązują paski białego papieru.
Są to omikuji,paski szczęścia lub fortuny.
Zwykle w środku jest stosowny zapis i życzenie.
Tabliczki ema i paski omikuji to bardzo piękna dekoracja świątyń i są one często fotografowane.
 W niektórych świątyniach w Tokio doszło już do tego,że można kupić ema z gotowymi napisami w językach obcych. Obcokrajowcy nie przepuszczają szansy,żeby bogom złożyć jakieś podanie o szczęście. To jednak znacznie przyjemniejsza forma niż e-mail.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz